Chodź..pokażę Ci świat, który pokochasz..
Boże, co ja ze sobą zrobiłam.?
Poza mną bunt i ból.. I zmiana ról..
bo chciał ją każdy, a nie miał jej nikt...
Uczucia pisane szminką na lustrze...
zamknęłam oczy udając, że nic się nie stało..
trudno patrzeć w oczy me, pełne łez, wiem.
makijaż jak zawsze by ślady łez zatrzeć...
Przegrałam, jeszcze zanim zaczęłam walczyć.
bo trzeba się śmiać nawet gdy w oczach wciąż strach..
Boże, co ja ze sobą zrobiłam.?
Poza mną bunt i ból.. I zmiana ról..
bo chciał ją każdy, a nie miał jej nikt...
Uczucia pisane szminką na lustrze...
zamknęłam oczy udając, że nic się nie stało..
trudno patrzeć w oczy me, pełne łez, wiem.
makijaż jak zawsze by ślady łez zatrzeć...
Przegrałam, jeszcze zanim zaczęłam walczyć.
bo trzeba się śmiać nawet gdy w oczach wciąż strach..
..z każdym cięciem odczuwać radość bycia sobą..
Czy ona jest taka jak ja..?
Oni myśleli, że mi nie zależy..
On widzi mnie taką, jaką chciałabym być.
Istnieje granica, za którą trudno jest okłamywać samą siebie.
Uczyń moje serce lepszym miejscem.. Daj mi coś, w co mogę uwierzyć..
Przepraszam kiedy płaczę...
Cały mój ból zanika kiedy trzymasz mnie w swoich objęciach..
Dobrze jest się bać. To oznacza, że ciągle masz coś do stracenia..
Jestem zbyt gorąca by być niewinną.
nie obwiniam Cię o nic, ale jestem pewna że zbyt szybko się poddałeś.
Jak Cię zranić, żeby mieć z tego satysfakcję. ?
I wcale nie starałeś się by zdobyć moje serce..
Nie chcę być NICZYJA.
Bo.. sama nie dam rady.. Po prostu bądź.
Myślisz, że wiesz jaka jestem? wiesz tyle, ile ja chcę żebyś wiedział.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz