niedziela, 16 września 2012

Siedziała na dachu i bawiła się nierealnymi marzeniami.


Dlaczego nie opowiem ci o moim życiu ? skarbie, jest tak zajebiste, że bałabym się, że możesz mi zazdrościć.

a Ty miej nadal wyjebane na wszystko. Tobie przecież i tak nie zależy. Dla Ciebie to zabawa ... więc idź, i bajeruj inne panny.

Nie rozumiem tego wszystkiego, co mnie otacza, nawet siebie przestałam rozumieć..

Bo bywa, że w sercu łamie się życie, a oczy nadal się śmieją..

Od narodzin , aż do śmierci pozytywnie pierdolnięci ! :d

Czasem trzeba tylko być, nie odwracać się w tył.

Pieprz rzeczywistość, bądź sobą.

siedziała na dachu i bawiła się nierealnymi marzeniami.

Powiedz co jesteś w stsnie poświęcić
By mieć to wszystko co tobą kręci.

Na twarzy uśmiech, a w duszy taki rozpierdol,
że nawet nie masz pojęcia.

nie patrz na innych oni nie są doskonali.

To nie tak , że się poddałam. Po prostu daję spokój, bo to nie ma żadnego sensu, a niedługo nie będzie miało znaczenia.

Zamykam rozdział nas. Spadaj..

 

mówisz, że mnie rozumiesz , bredzisz - ja sama siebie nie ogarniam.

bez nadziei, że będzie inaczej.

postanowiłam być optymistką, ale czarno to widzę

 nigdy nie wmawiaj mi, że będzie dobrze.

żyję starym wczoraj , bo na nowe jutro jakoś nie mam siły

Dzień
w którym umarł śmiech

nigdy nie jestem pewna, co powinnam czuć, kiedy jesteś w pobliżu.

idąc dalej przez świat , tworzę swój własny obraz życia. w którym nie ma problemów , zmartwień i nas.

rozpachnione intymne doznania

muszę odejść, rozumiesz? muszę! duszę się. zrozum. duszę.

poprzytulaj mnie, nawet jeśli tylko myślami.

połóż się obok mnie. wsłuchaj się we mnie. będziemy tak leżeć, aż jesień odejdzie.

boje się tego co będzie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz