sobota, 15 września 2012

Komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem?


Gdyby tylko ta Królewna miała jakieś uczucia...

Tak wielu na mnie patrzy, dlaczego Ty masz zamknięte oczy? :(

Mógł zrobić jeden krok by ją mieć. Nie zrobił...

Nie chcę już w Tobie szukać pocieszenia!

Co on w sobie miał, że wolała umrzeć niż żyć bez niego?

A teraz patrz, co straciłeś. Patrz, ale nie dotykaj, bo do tego już dawno straciłeś uprawnienia...

Jak to jest nic nie czuć ?! :(

Zakochałam się w Tobie największym uczuciem świata...teraz czas to skończyć, lecz ja tak nie umiem... zostaje mi jedno jedyne rozwiązanie: umrzeć i dać spokój z rozumem...:(

...Ona się śmiała, wiciąż się śmiała... nikt jednak nie wiedział, że robiła to po to, by nie płakać


... po co płakać jak można udawać, że jest się szczęśliwym ...

Samotna Wśród Ludzi, Którzy Myślą... "Ona Nigdy Nie Jest Sama" :(

W tłumie ludzi zupełnie samotna... W gronie przyjaciół zupełnie obca...

Choć wydawało jej się, że nie potrafi żyć - żyła najpiękniej na świecie...

...artystycznie rozpie*rdala mi się życie!

...najbardziej ranią te najprostsze rzeczy !

...czekając na cud każdy bładzi!

 zapalić fajke, popić piwem, pierdolić wszystko.

Chcemy móc jeszcze raz stanąć przed tamtym wyborem,
Boję się, że pewnego dnia dostrzeżesz, że nie jestem bez uczuć?

muszę się ogarnąć. poukładać ten chwilowy burdel uczuć.

Nie zawsze żyje dobrze, bo żyje chwilą
w momencie upadku oddaję hołd swoim czynom


Komu mam wierzyć, co nazwać zaufaniem?

Witaj w teatrze lalek, elita w pierwszych rzędach

Jeżeli nie uwierzysz w siebie, to nikt inny nie zrobi tego za Ciebie . !

Pozwól sprawdzić mi czy wygodnie jest w twoim sercu.

poprzez wyobraźnię kreuję własne ja

Porazona piorunem naglego uczucia...

dotknąłeś delikatnie mojej dłoni...przypadkiem...?

Ranisz każdego, kto się do Ciebie zbliży.

Straciłam tożsamość gdy wierzyłam w ciebie...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz